27 lut 2011

Coraz bliżej.....

Dziś było pięknie ... słonecznie ....cieplutko.
Aż żyć się chce ...nie tylko mnie, ale i roślinkom .
U mnie jeszcze w ogródku leży śnieg ,nie jest go dużo ,ale jest .
Ale roślinki nie dają za wygraną ,wysuwaja swoje noski nad ziemię ,...doczekać sie nie mogę jak wszystko zakwitnie .
Na razie trzeba się cieszyć tym co jest .
Ciekawa jestem ciemierników ,wiem że kupiłam zeszłą wiosną pełnego, w kolorze różu ...ale gdzie go wsadziłam ....ta cholerna skleroza ...znowu się nachodzę i to w pozycji pochylonej ...


Wczoraj i dziś robiłam kartki wielkanocne i okolicznościowe ....odreagowuję pracę w przedszkolu ,wyciszam się ,ale nie bardzo jest kiedy ,bo synowie z rodzinami  przyjeżdżają  w odwiedziny ,to trzeba się nimi zająć .
....E tam ...dobrze że przyjeżdżają ,chociaż wiem ,że kochają ............



16 lut 2011

Głupi ...ten to ma szczęście ....

No i tak chciałam mieć fajną oprawę do mojego bloga ,,no ale jak zwykle ,nie poradziłam sobie , .
Ale jak się ma szczęście i dobrego Duszka o której wspominałam wcześniej ,to się i ma pomoc ,a raczej wyręczenie z kłopotu z którym nie daje rady ,,,
Pomogła i mam......mam piękna oprawę ,,,Dzięki Gabi..... wielkie dzięki ,,
Moja forumowa przyjaciółka pięknie tworzy graficznie ,a ja pochwale się Qulingiem ,,,jestem samoukiem podpatrzyłam i robię ,,.
Jest zima wiec każdą wolna chwile po pracy, albo dziergam na szydełku .,albo robię kartki ,zresztą przynosi mi to satysfakcje .







Ale jednak z utęsknieniem czekam już wiosny .

14 lut 2011

Nie wytrzymałam

O zgrozo ,,muszę wyrzucić katalog od p Pajdy , nie dałam rady się nie skusić .Przeglądałam go nie wiem po raz który i dobrałam 4 liliowce ,,teraz to już muszę zapłacić ponad 200 zł .
Dobrze że ślubny śpi ,i nie widzi jak robię przelew .
A jak dostane przesyłkę ,,,no to powiem ,że koleżanka mi niespodziankę zrobiła i prezencik przysłała.
Oj ......jaką ja ciemnotę mu wciskam ,a on wierzy .....
 nie ma wyjścia ,kasy mi nie sprawdza i tak to jest ,jak nie mam kontroli nad sobą i swoimi czynami .


Dziś koleżanka z forum wydzwaniała za mną i oferowała kupno róż ....ładne są, ale aż z Czech ..wiele nie brakowało a bym wzięła ,ale na posadzenie czekają  róże od jesieni,które są zadołowane w szklarni .
Nęcą mnie też 3 róże od Bogdana1 ,dużo już u niego róż kupiłam i zawsze się zgadzają ...facet uczciwy .
Parada liliowców












13 lut 2011

Zamówienie poszło

No i dostałam katalog od pana Pajdy ...zaszalałam wybrałam 6 sztuk lilii ,4 hosty i 2 piekne liliowce-pajaki ,,
Mam już pająki ,jeszcze nie widziałam ich kwiatów ,a już zamawiam następne ...ale tak już mam .
Sama czasami myslę ,że jak bym tak wygrała sporą kasę ,no to..... ach lepiej nie mówić ....ale nie wygram ,bo nie gram!!!!
Liliowce bardzo zalazły mi  za serce ,dziś nawet rozmawiałam z mężem o plantacji ,no takiej malej szkółce ..ale tylko rozmawiałam..Mamy pole które leży ugorem ,w sam raz by się nadawało na taką uprawę, ale porosło już brzózkami ,trzeba było by je wyciąć..... ale sama?
No niby teraz to wszystko by zrobił ,ale jak przyjdzie co do czego ,,to ...nawet nie marzę Pożyjemy zobaczymy ,będę co jakiś czas  zrzędzić  ...











1 lut 2011

Trochę refleksji......

Juz póżno ..rodzinka rozeszła się do swoich pokoi ,,a mnie zostało rozmyslanie .
Właśnie dziś skończył mi się następny rok mego bytowania na ziemi ,,,jaki był ? wydaje mi się ,że dobry ,no na pewno dobry ,nie chorowałam poważnie ,no tylko noga w gipsie ,ale to nie choroba...a jak jeszcze odszkodowanie się dostało ,no to całkiem znosnie .
W pracy były życzenia gratulacje i starym zwyczajem ofiarujemy sobie kasę na prezent ,oczywiście pieniążki są w kopercie i wręcza je Pani Dyrektor .U nas to wygląda tak jak by się brało pożyczkę z kasy ,bo jak ma następna urodziny ,to robimy to samo ....no ale jest miło .Dziewczyny mi trochę zazdrościły ,bo już drugi rok z rzędu P,Dyr wręcza tylko mi kwiaty...dostałam cyklamena , co jedna koleżanka zauważyła ,że dostaje kwiaty dlatego ,że P Dyr,myśli ,że to ostatni raz  ,bo pójdę na emeryturę ...za 5 lat: :)))

Za oknem zimno jak na luty przystało ,akurat patrzę przez okno i widzę -8 stopni, ale prawdopodobnie ma się ocieplać ,,pozyjemy zobaczymy .
W domu kwitną storczyki ,które bardzo cieszą w mroźne dni,byłam pewna ,że mam też różowego ,ale chyba mi padł ,będę musiała sobie takiego sprawić ,









Robi się późno ,trzeba iść spać ,bo jutro praca czeka ,no i znowu czekanie na ten jeden ważny dzień w roku......
Ooo jeszcze jedno ,,,rabusie w moim ogrodzie ,,najpierw się z nich cieszyłam ,ale teraz już gonię ,,,,,,wszystko co widzą obgryzają......
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...