Jakież one są piękne i w dodatku bezproblemowe,mam już ich trochę..... są z siewek ,no i szlachetne .W przyszłą sobotę i niedziele jest w sąsiednim mieście wystawa lilii ,z całą pewnością się wybiorę .Wtedy zjeżdżają się z całej Polski i z zagranicy hodowcy swoich piękności ,...zawsze można coś ciekawego kupić tym bardziej ,że maja też liliowce i inne ciekawostki .
U mnie ziemia nie jest dobra ,bo jest to ciężka glina ,a gdzieś tam pod spodem głęboko piach ,roślinki maja ciężko ,ale liliowcom to nie przeszkadza rosną i cieszą moje oczyska .Jak ja je lubię ,,zresztą jak już pisałam ....czego to ja nie lubię .....
I one wszystkie rosną w Twoim ogrodzie ? Jeden ładniejszy od drugiego. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTak Giga ,,wszystkie są w moim ogródku ,,mam jeszcze więcej ,niektóre zakwitną w przyszłym roku ,,,no chyba żeby ,,,
OdpowiedzUsuńAle to jeszcze nie koniec ,mam zamiar kupić więcej .
Ładną kolekcję liliowców już masz, pięknie wyglądają o tej porze w ogrodzie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Very nice post and photography. I love your daylily - especially 'Seven Angels'.
OdpowiedzUsuń